~BARTEK~
Jestem taki szczęśliwy. Jak nigdy po prostu. Tęsknie bardzo za Martą ale muszę na razie pocieszyć się pisaniem z nią. Piszemy bez przerwy od tamtej nocy. Oczywiście daję jej troszkę pospać :) Mam dla niej niespodziankę na urodziny. Spotkamy się w parku i zabiorę ją na spacer apotem dam jej naszyjnik
http://hade.com.pl/picture2/0503/zdj_037.jpg
coś w tym stylu. Mam nadzieję że jej się spodoba :)
~MARTA~
Strasznie się boje. Boje się że on nagle zerwie ze mną kontakt i po prostu wyjedzie. Wiem, że niedługo zaczynają treningi w Spale no ale przecież może się czasami odezwać....
Już jutro moje urodziny. Nie mogę się doczekać. Nocuję u Natalii także na pewno będzie super ^^
NATALIA : Tusiu co byś chciała dostać na urodziny? - przecież ona doskonale to wie. Piłkę do siatki. Mikasę
MARTA : aaaa nie mam pojęcia - akurat udawanie wychodziło mi najlepiej
NATALIA : No okok. Masz jakiś kontakt z chłopakami? - nie wiedziałam czy jej mówić ale powiedziałam
MARTA : No piszę z Bartkiem od tamtego spotkania a jutro ma mnie gdzieś zabrać na urodziny.
NATALIA : O ty szczęściaro! Ile ja bym dała za numer takiego Zbyszka albo Michała. ehhhhh - widać było że jej zalezy
MARTA : To ci skarbie załatwie - czego się nie robi dla przyjaciółki
NATALIA : Ale serio? - z wielkim uśmiechem niedowierzała
MARTA : No pewnie :)
~NATALIA~
O Jezu jak ja jej zazdroszczę. Strasznie jestem ciekawa co ten Bartek wymyśli ale muszę czekać aż ona mi sama opowie :)
następny dzień
~MARTA~
DZIŚ MOJE URODZINY!! Najbardziej stresuje się tym co Bartek wymyślił. ale co ja na siebie włożę?!
Jak to zwykle ja w wakacje wstałam o 12 więc nie mam strasznie dużo czasu. Zaczęłam grzebać w szafie i po jakiejś godzinie założyłam jeansy, koszulkę w kratkę i trampki. Szału nie było ale było mi w tym najwygodniej. A nóż Bartek wymyśli coś głupiego i w sukience bym nie dała rady tego robić.. a tam kij już z tym ubiorem. Ogarnęłam się i była już 14.30. No pasowałoby już jechać. Spakowałam rzeczy na nockę u Natalii i wsiadłam w busa. Podczas jazdy dostałam strasznie dużo smsów z życzeniami. Dobrze że mam darmowe więc mogę wszystkim odpisać ^^
U Natalii zostawiłam torbę. Dostałam smsa od Bartka "Czekaj o 16 tam gdzie się poznaliśmy maleństwo :) "
No okok była już 15.30. spacerkiem sobie pójdę. Popatrzyłam w niebo. O cholera zaraz chyba będzie padać. No ale cóż. Popatrzyłam przez siebie i szeroko się uśmiechnęłam. Tak to on. Wysoki, mężczyzna, ubrany w koszulę i ciemne jeansy. Odwrócił się i pokazał szereg białych zębów. W ręku trzymał różyczkę.
BARTEK : Wszystkiego najlepszego maleństwo - powiedział i przytulił mnie mocno zginając się przy tym bardzo nisko a ja oczywiście musiałam stanąć na palcach chociaż i tak to nic nie dało
BARTEK : Ładnie wyglądasz - puścił mi oczko
MARTA : Dziękuję, dziękuję ty tez wyglądasz niczego sobie. Gdybym wiedziała że tak się ubierzesz założyłabym coś bardziej eleganckiego. -trochę mi było wstyd. On był ubrany jak na jakąś imprezę czy coś
BARTEK : Jest idealnie, proszę - zrobiłam się czerwona a on podarował mi kwiatek
MARTA : No dziękuję
~BARTEK~
Ale ona jest śliczna. O kurdee chyba się zakochałem.
Ja pierdziele zaczyna padać.
Nim dobiegliśmy do hotelu byliśmy cali mokrzy.
MARTA : O Boże.. Jak ja wyglądam - wyglądała słodko, cała mokra i widać było że trochę zła
BARTEK : Wejdziesz? Wysuszysz się- musiałem zaproponować bo na dworze padało jak nie wiem
MARTA : No chętnie
Weszliśmy do mojego pokoju.
BARTEK : Chcesz herbaty?
MARTA : Chętnie. trochę zmarzłam.
BARTEK : To się rozbieraj - Boże!! to nie miało tak być!
MARTA : Słucham? - trochę ją zatkało
BARTEK : Nie to miałem na myśli. Trzymaj tu moją koszulkę i przebierz się w sypialni a ja przebiore się w łazience i zrobię herbate.
MARTA : AAAAAA spoko.
...
Chcecie więcej?
Piszcie
Fajne, będę odwiedzać tego bloga! Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńPrzez wakacje rozdziałów będzie dużo także zapraszam do codziennego odwiedzania :D
UsuńNo nieźle, Bartek się zakochał ciekawe co na to Marta hehe pozdrawiam i buziaki :**
OdpowiedzUsuńNo tak VI rozdział jest :)
Usuń